W Internacie pod nami mieszkają twz. "Zety" dzieci z patologicznych rodzin. Żal mi ich. Mają trochę przerąbane życie, strasznie monotonne.
Rozwala mnie to, że oni pisząc sprawdziany mają do dyspozycji książki i zeszyty, jednak i tak dostają pały. Dobra nie wnikam.
Jest tam taka dziewczyna, która cały czas się do wszystkich przypieprza. Ostatnio mnie prosiła o nr tel to jej podałam <co prawda tą kartę dałam siostrze>, teraz cały czas do "mnie" pisze. Jeden sms wygląda tak: "Hej. Co robisz?" a później 15 sms o treści :"Odpisz". Masakra jakaś.
Ona wszystkich tam na dole nakręca <dziewczyny>. Prawie, każdy chłopak dostał list miłosny od nich. Pierwszy koleś który dostał ten list, tak się wkurzył, że poszedł spać, od razu. Widziałam te listy i myślałam, że padnę ze śmiechu, było tam tyle błędów i nawet nie dało się tego odczytać w niektórych miejscach. Nie śmieje się z nich, tylko po prostu przypomina mi się reakcja chłopaków na to wszystko i jak oni te listy czytali. Biedne zakochały się w nich.
Najlepszy był taki jeden koleś, wpisał się jednej z nich do Złotych Myśli i później cały czas było: "Cześć < imię >" no to się wkurzył i przyszedł z moją siostra ze rękę chyba na kolacje i powiedział, że to jego dziewczyna. Tak się na niego obraziły, że nawet na niego nie patrzą a mojej siostrze przestały mówić "Cześć".
Jednak chyba wszystkich wkurza to, że one obgadują każdego i tak tak cholernie głośno, że wszyscy to słyszą. W sumie najbardziej wkurzające jest to że o 22 musimy już być cicho < zależy jaka jest opiekunka na noc> .
PS: Trzymajcie jutro za mnie kciuki... Zdaje prawko <już 5 raz, co mnie dobija;/>
Doastałam dziś sms-a, że naprawili mi laptopa i kurier mi go przywiezie w ciągu 2 dni:) ale się cieszę:) nareszcie będę miała neta w internacie:)
Pozdrawiam wszystkich:)
Wsłuchajcie się dokładnie w ten filmik:)
Gratuluje że już zdałaś
OdpowiedzUsuńNo wlasnie nie zdałam... myślałam, że dzis mi sie uda, a tu klapa;/
Usuń